| Linki, cytaty, nowiny | 2013.05.12 08:52 |
Trująca żywność | (poleca Leszek) | | | Przypatrzmy się żywności, którą spożywamy
| Co poniektórych uprasza się, by nie nabierali przekonania, że skorop w tekście wypowiada się dr. Hałat to właśnie powinniśmy jeść jak najwięcej kurczaków :-)
 kobieta.onet.pl |
Tagi: trująca żywność, trucie, chemia, GMO. | Re: Trująca żywność | |  | | Piotr Świtecki, 2013.05.12 o 09:02 | Albo ja nie rozumiem, co czytam, albo to jest pisane dla idiotów.
Marchew, buraki, ziemniaki, rzodkiew - czyli warzywa tzw. ziemne - rolnicy faszerują pestycydami, azotanami, a co najgorsze - metalami ciężkimi. Wystawiane na kilka godzin tuż przy ruchliwej szosie zyskują trwalszy kolor i wilgotność. "Zawdzięczają" to takim metalom, jak kadm i ołów. Taka napromieniowana marchewka, czy ziemniaki wytrzymują nawet kilka tygodni. A Kadm i ołów w dużych dawkach powodowuje nieodwracale zmiany w mózgu człowieka, a u małego dziecka może doprowadzić do ciężkiego upośledzenia nerwowego i umysłowego.
Przecież to totalny bełkot. Rozumiem, że to serwis Onetu przeznaczony dla kobiet, ale czy z kobietami jest aż tak źle?
pomidory dostępne w sklepach są sztucznie hodowane w szklarniach. Ich miąższ w trzech czwartych wypełniony jest fosforanami, konserwantami i barwnikami zapewniającymi ich wieczny kolor
Mam pytanie uzupełniające: w trzech czwartych objętościowo, czy wagowo? | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Trująca żywność | |  | | Leszek, 2013.05.12 o 09:31 | | no nie wiem, Mufti, czy dla idotów? Moja żona umie myśleć i podesłała mi linka. Czy doskonale napisane, nie wiem, ale to co trzeba tam znajdziesz. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Trująca żywność | | | | Piotr Świtecki, 2013.05.12 o 10:00 | Dowcipów niby się nie tłumaczy, ale w ramach tendencji do zadawania na Polakach pytań dotyczących rzeczy wydawałoby się oczywistych jednak spytam.
1. Czy istnieje związek między faszerowaniem "warzyw ziemnych" pestycydami, azotanami i co najgorsze - metalami ciężkimi, a wystawianiem ich na kilka godzin przy ruchliwej szosie?
2. Podaj adres ruchliwej szosy, przy której wystawianie warzyw nadaje trwalszy kolor. (zamiast kurzu)
To samo dla wilgotności (a może chodziło o deszcz, przy szosie, ruchliwej?)
3. Czy nie lepiej kupić fosforany i konserwanty oraz koncentrat pomidorowy, i samemu sobie robić miąższ, wypełniony w proporcji trzech czwartych?
A wieczny kolor - cóż... Zawsze można taką samoróbkę wystawić przy szosie na napromieniowanie.
Ów tekst jest nie tylko manipulacyjny, ale przeznaczony dla ociężałych blondynek. I chyba tylko paranoiczny lęk o własne zdrowie może ten fakt przesłonić.
Pozdrawiam. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Trująca żywność | | | | Leszek, 2013.05.12 o 10:04 | | nie, natomiast mam dziwne wrażenie, że strasznie tu atakujesz z kolegami wszelkie informacje o szkodliwości środowiska w jakim żyjemy. Chcesz się dowiedzieć jak się robi żywność w Polsce to popytaj albo się rozejrzyj. Już w l. 70tych pamioętam jak mama pyta babinę na wsi "Pani, a po co pani tak sypie tą kapuste? To szkodliwe." Na co usłyszala "przecie to miastowe bedą jeść" | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Trująca żywność | | | | Leszek, 2013.05.12 o 10:19 | "Wtórny analfabetyzm?
Dialogi z głosami we własnej głowie?"
Nie wiem do czego piszesz i nie będę wnikał.
Co do manipulacyjnych idotyzmów, to jeszcze mnie nie przekonałeś, choć być może akurat Ty możesz coś o tym wiedzieć.
A propos, przyszedł mi do głowy pewien pomysł.
WYobraźmy sobie, że onet zacznie pisać o np. o korupcji. Czy zaatakujesz ich, że to straszenie starych bab, bo onet?
DObra, daję za wygraną. Jak pisaem o chemtrails, to dowiedziałem się że temat jest wrzutką służb. Jak pisałem o szczepionkach, to wyszło, że to próba manipulacji (hehehe) i teoria spiskowa. Teraz rzekomo powielam manipulacje onetu. Do 3 x sztuka. Wystarczy. Życzę powodzenia portalowi na nowej drodze | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Trująca żywność | |  | | Christophoros Scholastikos, 2013.05.12 o 13:54 | Leszku ja tylko apropos chemtrails. Ty twierdzisz, że nas cały czas opryskują, ja mam inne zdanie, które wyłożyłem. Mnie różnica zdań między nami nie obraża. Dziwię się, że Ciebie obraża i ciągle do tego wracasz. Uważam, że sprawy drugorzędne powinny pozostać drugorzędne. Niepodległość i istnienie Polski polskiej to moim zdaniem priorytet i jedyna pierwszorzędna sprawa w której powinniśmy się zgadzać absolutnie.
Pzdr | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Trująca żywność | | | | Piotr Świtecki, 2013.05.12 o 14:09 | Tak, to musi być mój wtórny analfabetyzm, bo znowu rozumiem po swojemu - "portal" wchodzi na jakąś "nową drogę"? A co się stało? I czy na tej nowej drodze (szosie?) dostanie trwalszych kolorów i wilgoci, o metalach ciężkich nie wspominając? :)
Lelije? Mimozy. Do tego nieskore dyskutować konkrety.
A szkoda.
Bo być może manipulacja ma polegać właśnie na tym, żeby:
1. nastraszyć;
2. ośmieszyć.
Czyli po lekturze artykułu ma być jak w porzekadle - i straszno, i śmieszno. Być może nawet temu samemu czytelnikowi.
Na nieudolność językową piszącego mi to nie wygląda. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Trująca żywność | |  | | MatiRani, 2013.05.14 o 01:43 | Leszek, artykul dobry, wartosciowy i w duzej czesci nie do podwazenia logicznymi argumentami. Jak ktos utrzymuje inaczej bez podania ARGUMENTÓW to jest trolem lub polglowkiem. Albo ma glowe zawinieta szmatami.
Natomiast sympatyczna urban legend o chemtrails, poza straszeniem z ignorancji, nie podaje zadnych argumentów za tym, ze to sa chemtrails a nie smugi kondensacyjne.
( nie wysylaj mnie tylko do listy linków - wezme pod uwage tylko Twoja argumentacje jak sie obczytasz w temacie i go zrozumiesz - ok? Poniewaz juz to przerabialem, wiec nie mam czasu do stracenie... no offence, ok? )
Co do portalu, to jest oczywiste, ze na jego szkode dziala zawiniety w szmaty leb filosemickiego trola.
Pozdrawiam i zycze Ci abys pisal madrze na innych portalach - albo nie zwracal uwagi na tlumoków na tym.
Wiesz - o wplywie czyjejs opinii na nas decydujemy tylko my sami. Jesli jakis ewidentny szkodnik mi zarzuci hasbarstwo, to przeciez nie moze mnie to dotknac, nieprawdaz?
Tak samo, jak mi ktos zarzuca ignorancje w tematach na których sie znam - niech gada, wygrac nie moze w dyskusji argumentowanej - choc moze oszukiwac innych wedlug podlych chwytów rodem z Erystyki Schoppenhauera.
Przyjacielsko
Maciek | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
Etyka Transcendentna, polityka polska, zagrożenia nowym porządkiem światowym, samopomoc terytorialna, ciekawostki i czasem trochę literatury; PW proszę na leskaw@wp.pl |
|
